To był niezwykle trudny weekend. Nie nie zapowiadało problemów. Adam wystartował w sobotę w Rallycross Cup jako lider klasy SuperCar i wygrał czasówkę oraz pierwszą kwalifikację. Niestety w drugiej pojawiła się awaria silnika w Renault Clio oraz ogień spod maski. Awaria przerwała zawody i unieruchomiła auto na cały weekend.

Z pomocą przyszedł zespół Krzysztofa Skorupskiego. Okazało się że w Polsce jest jeszcze Skoda, którą Krzysztof startował w poprzedniej eliminacji w czerwcu.  Auto jest wypożyczone od Czechów którzy byli na torze jako serwis Ernesta Stepankusa (VW Polo Super 1600). Po krótkich ustaleniach, Adam wypożyczył na szybko czeską Skodę i tym samym uzyskał szansę na zdobycie punktów drugiego dnia zawodów.

Pomysł ryzykowany bowiem auto sprawiało już wcześniej problemy, ale zespół Adama podjął się pracy nad autem. Przez sobotni wieczór udało się dojść do porozumienia z autem. W niedzielę Adam Kozak zaliczył wszystkie biegi i z okrążenia na okrążenie był coraz szybszy. Braki w mocy nadrabiał kierownicą co pozwoliło wywalczyć drugie miejsce w finale A!

 

IV i V runda Rallycross Cup w Słomczynie, fot. Michał Kondrowski | rallyart.pl